Świętujemy,  odpoczywamy spotykamy się w gronie rodzinnym. Wiele rozmawiamy, bo to przecież czas świątecznych spotkań. Koniec roku kalendarzowego zachęca do podsumowań, rozliczeń. Święta Bożego Narodzenia są dla nas wielkim darem. Nie tyko  choinka i prezenty, a sam  Jezus jest  darem dla nas. Boże Narodzenie jest największym świętem Człowieka. Bóg chciał być tak bardzo człowiekiem, że nawet stał się  niemowlęciem, które przez dziewięć miesięcy przebywało w łonie matki. Bóg jest tak wielki, że nie ogarnie Go cały wszechświat i tak wielki, że może być bezbronny jak dziecko za panowania Heroda.

Święta Bożego Narodzenia posiadają wiele rodzinnych tradycji, które są pielęgnowane. Ważne, abyśmy nie zapomnieli o istocie świąt religijnym spotkaniu z Jezusem, który przyszedł na świat jako człowiek. Rodzina jest naturalnym środowiskiem, w którym dojrzewa ludzka istota. W rodzinie uczymy się szacunku i relacji do drugiego człowieka.

Różnie traktujemy naszych starych, chorych, czasami zniedołężniałych  rodziców. W wielu chrześcijańskich domach otoczeni są miłością i należną czcią. Czasami jednak pozostawiamy ich samym sobie, albo traktujemy ich jako piąte koło u wozu. Czwarte przykazanie Boże jest wciąż aktualne, także w naszych czasach, kiedy wielu je odrzuca i żyje tak, jakby Boga nie było.

Katechizm Kościoła Katolickiego mówi o rodzinie: „Rodzina jest podstawową komórką życia społecznego. Jest naturalną społecznością, w której mężczyzna i kobieta są wezwani do daru z siebie w miłości i do przekazywania życia.”

Wychowując dziecko, w naturalny sposób przekazujemy mu rzeczywistość wiary. Budujemy przekonanie, że będzie jutro piękny świat, mama, tata, zabawki. Czynimy znak krzyża, składamy ręce do modlitwy, opowiadamy o Bogu. Dziś odkrywamy, że to samo robili Józef i Maryja. Rodzinna obyczajowość może dać wzór zachowania religijnego, uczy przywiązania do tradycji, poszanowania zasad życia ewangelicznego.

Bóg karmi nas wiarą, nadzieją i miłością a zadaniem każdej rodziny jest przybliżać te wartości dzieciom.

Rodzice otrzymują dzieci jako dar od Boga na jakiś czas, to też ważne jest aby umieć w odpowiednim czasie ukształtowany dar oddać Bogu i umiejętnie wycofać się z ich dorosłego życia.

Patrzmy na świętą rodzinę która przewodzi nam w szkole rodzicielskiej miłości.

Kielce, 29 grudnia 2024 r.

Ks. Marian Fatyga