Pierwszy dzień wiosny jest radosny, nie tylko dla uczniów rożnego rodzaju szkół, którzy mają możliwość udania się na wagary, ale i dla innych ludzi, zmęczonych długą i uciążliwą zimą. Zima jest tą pora roku, która kojarzy się z wieloma trudami jak: zimno, śnieg, lód, wiatr. Toteż z nadzieją wypatrujemy wiosny. Końcówka zimy z reguły bywa wiosenna. Miło, ciepło, słonecznie. Wiosną budzi się do życia cała przyroda. Zimą większość przyrody zamiera, przechodzi w sen. Śpią nie tylko niedźwiedzie, ale większość roślin i drzew.
Wiosnę rozpoczynamy z reguły od wiosennych porządków. Przycinamy krzewy, drzewa, tu i ówdzie słyszymy dźwięki piły spalinowej. Wiosna to czas największej frajdy dla człowieka wsi. Jedni grabią, kompostują, inni podpalają trawy, co jest dramatem i plagą współczesności. Czekając na wiosnę budzą się w nas nowe, witalne siły. Na szczęście wiosna przychodzi wcześniej czy później - jak to śpiewała Budka Suflera: „Lecz po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój”.
Nasze życie wygląda jak sinusoida: raz jest tendencja wznosząca, raz opadająca. Trzeba to zaakceptować, ponieważ w przeciwnym razie człowiek może żyć w wiecznej depresji i rezygnacji. Rozglądajmy się zatem wokół nas czy wiosna już przyszła. Dostrzeżemy ją w promieniach słońca, śpiewie skowronka, bocianach, które zatęskniły i znów do nas przyleciały. A nadzieja – znak wiosny, niech nam towarzyszy w tym radosnym oczekiwaniu.
W kalendarzu liturgicznym trwa Wielki Post, przed nami Wielki Tydzień, Niedziela Palmowa, przygotowania duchowe do Wielkanocy przez rekolekcje, drogi krzyżowe, post, modlitwę i jałmużnę. W wielu domach, wpólnotach, szkołach odbywaja sie przygotowania palm wielkanocnych na konkursy, procesję .W witrynach sklepowych na targach widoczne są wszystkie wielkanocne atrybuty jak zające, kolorowe jajka, wiosenne kompozycje. Przed nami popularne imieniny św. Józefa, kiedyś częściej nadawano to imię chłopcom, choć i dzisiaj jest powrót do tego imienia podczas chrztu świętego. Przed nami także zmiana czasu, której osobiście nie lubię. Pojawiły sie już bratki w wielu miejscach kwitły przebiśniegi i krokusy. "Wiosno, wiosno ach to ty" – spiewał Marek Grechuta – czekamy na ciebie z wielką niecierpliwością .
Kielce 17 marca 2024 rok
Ks. Marian Fatyga